Kształty nadwozia pierwszych samochodów.
Pierwsze samochody to jeszcze właściwie powozy, którym zdjęto dyszel, a pod siedzeniem wbudowano silnik. Zanim ostatecznie przekształciły się one w samochody w dzisiejszym rozumieniu tych pojazdów wiele czynników, jak np. potrzeba ochrony pasażerów przed niepogodą, różne układy siedzeń, zadecydowały o przeobrażeniach, jakim podlegały kształty samego nadwozia. Było ich wiele: vis-a-vis, z układem siedzeń przodem do siebie, dos-a-dos — plecami do siebie, landaulet, break, phaeton i inne. W pierwszych latach XX wieku stosowano już około 20 rodzajów nadwozi. Dla ich oznaczenia posługiwano się najczęściej francuskimi określeniami, jak to było przyjęte w nazwach konstrukcji powozów.
Kiedy Mercedes Simplex wylansował klasyczną konstrukcje z silnikiem z przodu, projektanci nadwozia ustawili siedzenia w kierunku jazdy i w ten sposób powstały samochody o znanej nam dziś sylwetce. Jednocześnie drewno jako tradycyjny materiał konstrukcyjny stopniowo zastępowano blachą. Na produkowanych jednostkowo podwoziach montowano różne nadwozia. Trudno wprost uwierzyć, jaka różnorodność panowała w tej dziedzinie. W latach owej karoseryjnej koniunktury powstawały coraz to nowe firmy specjalizujące się w produkcji nadwozi.
Wzrastająca w latach dwudziestych maksymalna prędkość samochodów stała się przyczyną wprowadzenia nowych detali także w linię nadwozia. Samochód zyskał chłodnicę w kształcie klina, długie, połączone stopniami błotniki, skośną szybę przednią i zamknięte boki.
Nowe osiągnięcia w dziedzinie aerodynamiki na początku lat dwudziestych wywarły również wpływ na konstrukcję nadwozia. Linia opływowa nadwozia podkreślała prędkość samochodu. Ideałem piękna był wóz o jak najdłuższej masce przedniej, elegancko wydłużonych błotnikach i linii opływowej. Duże, rzędowe silniki 8-cylindrowe odpowiadały ówczesnym wymaganiom estetycznym.
Silniki o bardziej zwartej konstrukcji umożliwiały lepsze wykorzystanie miejsca w samochodzie i wbudowanie wygodniejszych siedzeń. Dopiero przejście od klasycznego podwozia do bezramowych samonośnych nadwozi uprościło i obniżyło koszty konstrukcji samochodów, umożliwiając przy tym produkcje wielkich serii.
Ilustracje przedstawiają, jak zmieniały się kształty samochodów na decydujących etapach rozwoju.